Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć na cały ekran.
Mało który kraj może się krajobrazowo równać z Jordanią, a żaden podróżnik z pewnością nie ominie Petry, miejsca, które należy do największych atrakcji turystycznych Bliskiego Wschodu. W trakcie podróży do Jordanii w kwietniu 2009 r. odwiedziliśmy:
Dżarasz, a w nim ruiny jednego z najlepiej zachowanych miast rzymskich - Gerezy
Al Karak - ogromna forteca z czasów wypraw krzyżowych
Madaba
Góra Nebo - słynny cel pielgrzymów (był tu też Jan Paweł II), ściągających w miejsce, gdzie biblijny Mojżesz zobaczył przed śmiercią Ziemię Obiecaną
Dolina Wadi al-Mudżib - malowniczy kanion z fenomenalnymi widokami, podobnie jak
Rezerwat Dana z przepięknymi formacjami skalnymi i wspaniałą roślinnością
Plaża nad Morzem Martwym, gdzie w cudowny sposób unosiliśmy się na wodzie
Wspomniana Petra
Wadi Ramm słynącą z przepięknych krajobrazów pustynnych, mogących się równać z podziwianymi parkami narodowymi w części zachodniej Stanów Zjednoczonych
Przewodniki turystyczne utrzymują, że najlepiej w podróż do Jordanii wybrać się wiosną, w marcu lub kwietniu. W tym czasie można cieszyć się tu zielenią i kwieciem oraz nie jest zbyt gorąco. Można też jesienią, ale wówczas roślinność jest wysuszona i poszarzała po upalnym lecie.
My wjechaliśmy do Jordanii z Syrii, czego w obecnej sytuacji nie polecam. Ale mam dobrą wiadomość: można polecieć lotem bezpośrednim do Ammanu z Warszawy-Modlina lub z Krakowa z Ryanairem. W niecałe 4 godziny przenosimy się za mniej niż 600 zł (bilety potrafią kosztować nawet poniżej 100 zł) do kraju ciągle zyskującego na popularności wśród polskich turystów.
TAK, ale czytaj dalej. 30-dniowa wiza upoważniająca do jednokrotnego przekroczenia granicy kosztuje 40 JD (dinarów jordańskich, czyli równowartość 216 zł).
NIE, jeśli kupi się specjalny pakiet, zwany Jordan Pass. Kosztuje on co prawda od 70 do 80 JD (378-432 zł), ale oprócz wizy zawiera w sobie bilety wstępu do ponad 40 atrakcji w Jordanii, w tym do tej najważniejszej, należącej do 7 nowych cudów świata - Petry. Cena Jordan Passu jest uzależniona od liczby dni, które zamierza się spędzić w Petrze (70 JD – jeden dzień, 74 JD – 2 dni i 80 JD – 3 dni). Warto jednak rozważyć zakup Jordan Passu, gdyż tylko jednodniowy bilet do Petry kosztuje 50 JD!
NIE na pograniczu z Syrią i Irakiem. Lepiej też unikać podróżowania w rejonie miejscowości Ma’an oraz do obozów zamieszkałych przez uchodźców palestyńskich, irackich i syryjskich.
TAK na pozostałym terytorium kraju, gdyż zagrożenie przestępczością pospolitą nie jest bardzo wysokie, ale nasz MSZ zaleca zachowanie szczególnej ostrożności w obiektach kultu religijnego i atrakcjach turystycznych, ponieważ Jordania jest państwem zagrożonym terroryzmem Przykładowo w grudniu 2016 r. miał miejsce zamach w Karak lub Al-Karak (z malowniczymi ruinami zamku krzyżowców), w którym zginęło 10 osób.
Władze jordańskie w miejscach większych zgromadzeń, np. koncertów lub innych wydarzeń kulturalnych, w centrach handlowych, hipermarketach, restauracjach oraz urzędach administracji państwowej stosują środki ostrożności takie jak: otwieranie i rewizje toreb przy wejściu oraz szczegółowe kontrole bagażu przy wyjeździe z Jordanii.
Chcę tylko zaznaczyć, że spośród trzech odwiedzonych w trakcie naszej wyprawy w 2009 r., właśnie Jordania była najdroższa. Niższych cen można się spodziewać w Egipcie, zaś najtaniej było w Syrii. Ale to już historia.
Sprawdziłam dla Was kilka aktualnych cen:
Kurs w październiku 2019 r.: 1 dinar jordański = 5,4 zł
Wiza – 40 JD (koniecznie przeczytaj Potrzebna wiza?)
Jordan Pass - od 70 do 80 JD
Jednodniowy bilet do Petry - 50 JD
Noclegi około 100-120 PLN za pokój ze śniadaniem
Jedzenie – ceny podobne do polskich, może trochę drożej
Krajobrazowo niewiele krajów dorównuje Jordanii. Największe wrażenie zrobiła na nas wyprawa na pustynię Wadi Ramm i oczywiście Petra.
Jordania
Jordania
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.