Film koniecznie oglądaj z włączonym głosem. Nie pożałujesz!
Widok na Ogrody Papieskie
Punktem kulminacyjnym placu jest Bazylika św. Piotra, która zachwyca zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz swoim przepychem. Największe wrażenie wywarł na nas 29 metrowy baldachim autorstwa Lorenzo Berniniego oraz Pieta Michała Anioła, która znajduje się za specjalną szybą. Wejście do Bazyliki jest bezpłatne. Przy kolumnadzie formuje się kolejka, często całkiem pokaźnych rozmiarów, gdzie sprawdzana jest zawartość plecaków.
Bezpieczeństwa papieży strzeże Gwardia Szwajcarska zatrudniona po raz pierwszy w 1506 r. przez ówczesnego papieża Juliusza II, który sprowadził do Watykanu 150 szwajcarskich najemników. Wybrał ich z uwagi na opinię, że są to żołnierze dzielni i zdyscyplinowani, a także wierni. Gwardia Szwajcarska papieża dziś liczy 110 żołnierzy, z których każdy musi być katolikiem i oczywiście Szwajcarem.
Gwardziści wraz z rodzinami mogą otrzymać obywatelstwo watykańskie, które jest przyznawane tylko tym, którzy pracują w Watykanie i oczywiście tutejszym duchownym. Wychodzi na to, że mniej więcej co dziesiąty mieszkaniec Watykanu jest żołnierzem.
Czy zatem w Watykanie nie mamy do czynienia z przestępczością? Ależ mamy i to jedną z największych, jeśli nie największą na świecie w przeliczeniu na jednego mieszkańca. A to z powodu nieustająco napływającej tu fali turystów, którzy są świetnym kąskiem dla wszelkiej maści złodziejaszków. Był jednak moment, gdy przestępcy zrobili sobie przerwę w swojej podejrzanej działalności - gdy umierał Jan Paweł II, przez dwa tygodnie nie zanotowano żadnego wykroczenia ani przestępstwa, mimo że do Watykanu zjechało wówczas sześć milionów osób.
Jak podaje "National Catholic Reporter" mieszkańcami Watykanu są głównie starsi mężczyźni. Są oni zobowiązani do przyjmowania komunii świętej zarówno pod postacią chleba, jak i wina, stąd konsumpcja tego szlachetnego trunku w Watykanie w przeliczeniu na mieszkańca jest najwyższa na świecie i wynosi ponad 54 litry wina rocznie (to prawie 150 ml dziennie).
Oficjalną walutą Watykanu od 2002 r. jest euro. Państwo ma prawo do bicia własnej monety z wizerunkiem kolejnych papieży - pierwsza seria monet przedstawiała Jana Pawła II.
W Watykanie bije wiele źródeł pieniędzy. Po pierwsze tradycyjne świętopietrze - czyli danina słana przez kościoły katolickie z całego świata. Kiedyś składano ją raz w roku w święto Piotra i Pawła, a teraz z duchem czasu, można w każdej chwili przelać pieniądze na konto podane na stronie internetowej. Obowiązuje zasada „co łaska”.
Skarbiec Stolicy Apostolskiej nie jest zdany jedynie na łaskę wiernych. Gospodarka Watykanu opiera się m.in. na dochodach z pielgrzymek i wizyt w muzeach.
Widok na Muzea Watykańskie i Ogrody Papieskie
Kolejnym źródłem dochodu Watykanu są, a w zasadzie były papierosy, lecz Papież Franciszek zakazał ich sprzedaży od stycznia 2018 r. Budżet zasilają też pieniądze ze sprzedaży znaczków pocztowych, emisji monet (rozchwytywanych przez kolekcjonerów), sprzedaży pamiątek, dewocjonaliów, jak również Watykan zarabia na prawach majątkowych do publikacji autorstwa obywateli, z papieżami na czele. Trzy tysiące zatrudnionych w Watykanie cywilów, pozostając przy swoich paszportach, korzysta z przywileju niepłacenia podatków i korzystania z bonów do bezcłowych watykańskich sklepów.
- najmniejsze państwo świata, tak pod względem powierzchni (0,44 km2), jak i liczby mieszkańców, która wynosi niecały 1000 osób. Powstało nie tak dawno, bo w 1929 r.
Nazwa "Watykan" oznacza "proroczy, wróżebny, przepowiadający przyszłość".
Ustrojem politycznym Watykanu jest teokracja. Jest on siedzibą najwyższych władz Kościoła katolickiego, a głową państwa jest papież - obecnie Franciszek. Ustrój teokratyczny w dzisiejszych czasach jest rzadkością. Jeszcze kilkanaście lat temu występował w Afganistanie (1996 - 2001 pod rządami talibów - głową państwa był mułła Mohammad Omar), a od 1979 r. w Iranie (teokracja islamska).
Watykan odwiedza ponad 5-6 milionów turystów rocznie - to rekordowo dużo w przeliczaniu na jednego mieszkańca. Jest jedynym państwem, które w całości zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO ze względu na spuściznę historyczną i kulturową.
Najbardziej rozpoznawalnym miejscem w Watykanie jest Plac św. Piotra zaprojektowany przez słynnego Lorenzo Berniniego, aby jego kształt przypominał “matczyne ręce kościoła wyciągnięte do wiernych” oraz by umożliwił jak największej liczbie wiernych zobaczenie papieża w trakcie mszy. Plac otoczony jest niemal w całości kolumnadą, nad którą umieszczono rzeźby 140 świętych. Jest wśród nich postać jednego Polaka - świętego Jacka Odrowąża. Na środku placu stoi egipski obelisk sprowadzony do Rzymu przez cesarza Kaligulę.
Cały świat zachwyca się niewiarygodną kolekcję prawdziwych arcydzieł sztuki, zgromadzoną przez kolejnych papieży w Muzeach Watykańskich.
Dostać się do muzeów nie jest łatwo. Kasa biletowa jest czynna od 9:00 rano, a przed nią gromadzą się ogromne tłumy. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i oczywiście w portfel. Jeśli chce się zaoszczędzić i ma się szczęście być w Rzymie w ostatnią niedzielę któregokolwiek miesiąca, to Muzea Watykańskie można wówczas zwiedzać bezpłatnie. Jest jedno ale: trzeba się przygotować, że chętnych takich jak my będzie wielu.
W każdy inny dzień warto przybyć na miejsce jeszcze przed godzinami otwarcia, albo około 13:00, kiedy większość udaje się na obiad. Ponoć, aby obejrzeć wszystko trzeba przejęć około 15 km.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.