Muskat/Maskat/Masqat/Muscat zachwycił nas pięknym położeniem z widokiem na Zatokę Omańską
o bardzo urozmaiconej linii brzegowej.
Zobacz Muskat na filmie:
Miasto od południa otaczają malownicze góry Al Hajar pochodzenia wulkanicznego. Choć ma dość rozciągniętą zabudowę, nie nazwałabym go aglomeracją, ponieważ zamieszkuje je niecałe 1,5 mln ludności. Nie jest więc zbytnio zatłoczone, wręcz przeciwnie, ma swojski klimat, sporo przestrzeni i jest praktycznie pozbawione drapaczy chmur, wszechobecnych w sąsiednim Dubaju.
Charakterystyczne wejście do starego domu w Muskacie
Miasto służy jako port, centrum handlowe, a nade wszystko stolica Omanu.
Jedna z dzielnic mieszkalnych z mnóstwem kafejek w okolicach portu
Architektura Muskatu jest niezwykła, nie przesadnie nowoczesna, a jednak - współczesne budowle zachwycają lekkością i bardzo umiejętnym wykorzystaniem elementów zdobniczych w stylu arabskim, jak również kolorystyką, utrzymaną w bielach i pastelach. Można tu odnaleźć wpływy portugalskie, perskie, indyjskie, afrykańskie i oczywiście zachodnie, jednak dekoracje są nienachalnie, pełne smaku i bardzo kreatywnie. Nigdzie nie widziałam takiej architektury, w otoczeniu której nie czujesz się przytłoczony i oczy ci się śmieją, zwłaszcza wieczorem, gdy mijasz meczety i inne budynki użyteczności publicznej efektownie podświetlone.
Zabudowa wzdłuż deptaku Mutrah Corniche
Zwiedzanie miast nie jest naszą najmocniejszą stroną – wolimy inne atrakcje, ale przecież nie mogliśmy ominąć stolicy zachwycającego Omanu.
Zaczęliśmy więc od okolic targu rybnego kierując się deptakiem Mutrah Corniche z osiemnastowieczną zabudową nad malowniczą zatoką do Mutrah Souk. Ten zadaszony targ arabski jest labiryntem uliczek z ciągami stoisk pełnych najróżniejszych towarów, typowo omańskich i tych „made in China or India”.
Mutrah Souk zadaszony targ arabski w Muskacie
Biżuteria, ceramika, galanteria skórzana, wonne olejki, perfumy, ozdoby, szale i tradycyjne stroje, omańskie szable, kadzidła, przyprawy i inne artykuły „pierwszej potrzeby”. Oczywiście w sukach arabskich przyda ci się sztuka targowania, jeśli jednak jesteś nowicjuszem w tej dziadzinie, zaczynaj od oferty w wysokości około 40% ceny otwarcia sprzedawcy i staraj się spotkać z nim gdzieś pośrodku.
Na obu zdjęciach widać Fort Mutrah z deptaku Corniche w Muskacie
Podążając deptakiem na wschód podziwiamy Mutrah Fort – jedną z trzech fortyfikacji wzniesionej przez Portugalczyków, którzy w 1508 roku przejęli kontrolę nad Maskatem i przyległym wybrzeżem. Portugalczycy utrzymywali tu faktorię handlową i bazę morską aż do czasu, gdy ich stąd wypędzono w 1650 r.
Zanim jednak opuścili Muskat, w latach osiemdziesiątych XVI w. zdążyli wybudować jeszcze dwa bliźniacze forty: strzegący wejścia do portu od wschodu Fort Al Jalali i Al Mirani.
Fort Al Mirani wzniesiony przez Portugalczyków w XVI wieku
Do tego pierwszego, zbudowanego na fundamentach arabskich, można się dostać tylko stromymi schodami, więc przez wiele lat sprawował się idealnie jako więzienie, ale teraz jest muzeum dziedzictwa Omanu. Wstęp wyłącznie za pozwoleniem, po zgłoszeniu się do Ministerstwa Dziedzictwa Narodowego i Kultury, więc podziwialiśmy go z daleka.
Z kolei fort Al Mirani wykorzystywany był do celów wojskowych, ale współcześnie jest otwarty dla zwiedzających. W środku nie ma zbyt wiele do zobaczenia, chociaż konstrukcja złożona z trzech wież może zainteresować miłośników militariów. Ponoć dobrze jest się wspiąć na bok budynku, aby mieć dobry widok na Mutrah i ocean.
Old Muskat, czyli stołeczna starówka
Oba forty wraz z murem są najstarszą częścią starówki Old Muscat, która jest pełna wcale niestarych, jak na stare miasto przystało, budynków. Po drodze z Mutrah do Old Muscat przejeżdża się obok gigantycznej „kadzielnicy” w parku Riam.
Najważniejszym obiektem starówki jest zbudowany zaledwie w latach 70. ubiegłego wieku Al – Alam - Pałac Sułtana Kabusa.
Ekstrawagancka część Pałacu Sułtana Kabusa
Byliśmy tu na kilka dni przed urodzinami nieżyjącego od 2020 r. sułtana Kabusa, które 18 listopada są obchodzone jak święto narodowe. Bo jak tu nie kochać takiego władcy, który wyprowadził kraj z biedy i zacofania. Do pałacu prowadzi długi deptak otoczony dwoma arkadowymi kolumnadami, z dużą ilością marmuru pokrywającego każdą dostępną powierzchnię, pracowicie polerowaną przez służby sprzątające w ramach prac przygotowawczych do święta.
Deptak prowadzący do Pałacu Sułtana Kabusa
Po obu stronach ciągnie się grupa imponujących budynków rządowych, śnieżnobiałych z tradycyjnymi drewnianymi balkonami i okiennicami. Pałac posiada dwa długie skrzydła pośrodku kolorowego, sześciennego budynku centralnego, z płaskim dachem wspartym na ekstrawagancko rozkloszowanych niebieskich i złotych kolumnach. Niestety nie jest udostępniony do zwiedzania, jedynie z za żelaznych bram od frontu można podziwiać jego fasadę.
Budowle starego miasta w okolicach Pałacu Sułtana Kabusa
Najbardziej spektakularną budowlę, która była naszym MUST, stanowił Wielki Meczet Sułtana Kabusa z pięcioma minaretami, z których najwyższy ma wysokość 90 metrów, 50-metrową złotą kopułą, podłogą z białego marmuru, wreszcie z oszałamiającą męską salą modlitewną (dostępną dla obu płci) wyłożoną perskimi dywanami o wadze 21 ton i powierzchni 4200 m2. Tkało go 600 tkaczek przez 4 lata w Iranie.
Wielki Meczet Sułtana Kabusa w Muskacie
Salę zdobią kryształowe żyrandole, z których największy w części centralnej ma o wysokość 3 pięter i średnicę 8 m. Składa się z 600 tysięcy kryształków Swarovskiego.
Imponujący żyrandol w Wielkimi Meczecie Sułtana Kabusa w Muskacie
Sala modlitw dla mężczyzn pomieści 20 tysięcy wiernych. Budowa Wielkiego Meczetu Sułtana Kabusa została ukończona w 2001 r.
Sala modlitw w Wielkim Meczecie Sułtana Kabusa w Muskacie
Mihrab w Wielkim Meczecie Sułtana Kabusa w Muskacie
Wrażenie na turystach robi także monumentalna Królewska Opera, którą także mogliśmy podziwiać głównie z zewnątrz, gdyż trwały prace i próby uroczystości z okazji urodzin sułtana Kabusa.
Przygotowania do obchodów urodzin sułtana Kabusa w Królewskiej Operze w Muskacie
Sufit w holu Królewskiej Opery w Muskacie
Widok na miejscowość Quantab niedaleko Muskatu - góry są tu zaiste słusznej wielkości
Nie samą stolicą Muskat stoi. Dla nas jedną z największych atrakcji były okolice miasta, malownicze skały i wcinające się w ląd zatoki w pobliżu miejscowości Quantab na wschód od Muskatu
Łuk Quantab z łódki
i wyspy Al-Dimaniyat, leżące 18 kilometrów od stałego lądu na zachód od stolicy. Mają one status rezerwatu morskiego i zachwycają rafą koralową, odwiedzaną przez żółwie morskie i rekiny, także te największe, wielorybie (widzieliśmy tylko żółwie).
Rezerwat morski Wysp Dimaniyat
W oba miejsca można dotrzeć łodzią wycieczkową w czasie imprezy połączonej z nurkowaniem lub snorkelingiem.
Marina Bandar - punkt wypadowy na obserwację delfinów i nurkowanie z fajką
Wycieczka z Marina Bandar w stronę Quantab obiecuje z 90% prawdopodobieństwem widok baraszkujących delfinów w swoim naturalnym środowisku. To było coś!
Delfin butlonosy w okolicach Quantab - było ich dziesiątki
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.