Najnowsze artykuły: 

Podróż na Mauritius, grudzień 2019

Ogród botaniczny Pamplemousses, czyli po francusku grejpfrut, to obowiązkowy punkt podróży po Mauritiusie. Nie mogliśmy sobie odmówić przyjemności zobaczenia jednego z największych ogrodów botanicznych na półkuli południowej i zarazem jednego z najstarszych w klimacie tropikalnym.

Film  - wycieczka po  ogrodzie botanicznym Pamplemousses

Mieliśmy niemały mętlik w głowach zanim się zorientowaliśmy, że Ogród botaniczny Pamplemousses i  Sir Seewoosagur Ramgoolam Botanic Garden to jeden i ten sam obiekt, położony stosunkowo niedaleko stolicy Port Louis, który otrzymał nazwę na cześć pierwszego premiera niepodległego Mauritiusa w 1988 r. Założył go w XVIII wieku, najpierw jako ogród warzywny, francuski gubernator François Mahé de Labourdonnais.  30 lat później ogród rozwinął jego dyrektor  Pierre Poivre, sprowadzając do niego nasiona z całego świata. Ja kupiłam na swoją działkę, zawrotną jak mi się zdawało, liczbę 300 roślin i po ich posadzeniu mam wrażenie, jakoby ich prawie nie było. Trudno mi sobie wyobrazić, ile roślin nasadził pan Poivre    w ogrodzie, który zajmuje obecnie około 37 hektarów.

Liście wiktorii królewskiej przez liście palmy Talipot

Co prawda Calinaczka z baśni Andersena została umieszczona przez ropuchę na okrągłym liściu lilii wodnej, ale bardziej na jej dom nadawałyby się liście  kuzynki lilii -  wiktorii królewskiej, które Indianie z dorzecza Amazonki, skąd pochodzi roślina, nazywają „talerzami wodnymi”. Ich średnica osiąga nawet 2 metry i podobno są w stanie utrzymać dziecko ważące ponad 3 kilogramy. To właśnie basen, w którym unoszą się liście wiktorii królewskiej stanowi główną atrakcję ogrodu.

Araukaria jest dinozaurem wśród roślin, na szczęście nie wyginęła jak one

Wśród drzew, z których niektóre posadzone zostały przez znane osobistości, jak na przykład Indirę Gandhi, Nelsona Mandelę, księżniczkę Małgorzatę czy Francois Mitteranda, znajdują się okazy roślinnego dinozaura, który istnieje na ziemi od 200 mln lat – araukarie oraz 80 gatunków palm, w tym palmy Talipot, zwanej wachlarzowcem, zakwitającej  ogromnym pióropuszem tylko  raz w życiu w wieku około 40 lat.

Pnącze w ogrodzie Pamplemousses na Mauritiusie

Kolejną atrakcją jest drzewo kiełbasiane - kigelia afrykańska, owocująca szarymi „kiełbaskami”, których długość może sięgać nawet 100 cm, a waga może dochodzić do 10 kg (przeciętnie odpowiednio 30-60 cm i 5 kg). Kiełbaski niestety nie nadają się  do jedzenia, jednak posiadają właściwości wzmacniające układ naczyniowy oraz przeciwnowotworowe. Ciemnoczerwone kwiaty drzewa kiełbasianego (ponoć o nieprzyjemnym zapachu) są zapylane głównie przez nietoperze (też obecne w ogrodzie i na filmie).

Ptak pozujący z liliami wodnymi w ogrodzie botanicznym Pamplemousses na Mauritiusie

W końcu uważany za jedno z najpiękniejszych drzew świata - płomień Afryki (Wianowłostka królewska zwana flamboyant), kwitnące od listopada do stycznia. Jego owocem jest ciemnobrązowy strąk o długości do 60 cm. Nie ukrywam, że nasz termin wyjazdu związany był z pragnieniem zobaczenia tego wspaniałego drzewa w czasie kwitnienia.

Kwiat młodego drzewka płomienia Afryki

Przepiękne pnącze wieniec królowej (petrea volubilis) pochodzące z Meksyku kwitnąc spuszcza długie warkocze lawendowych kwiatów, które przypominają maleńkie storczyki (widoczny na filmie powyżej).

Strelicja królewska zwana rajskim ptakiem od kształtu kwiatów

Uroczo kwitnące bananowce i ich pomarańczowa kuzynka - strelicja królewska nazywana rajskim ptakiem, gdyż jej kwiaty przypominają głowę rajskiego ptaka ustrojoną w fantazyjne pióra.

Białe lotosy

W ogrodzie podziwialiśmy malownicze kompozycje różnego rodzaju bambusów, stawy pełne białych i purpurowych lotosów, lilii wodnych, potężny baobab i strzeliste eukaliptusy, drzewa hebanowe, storczykowe, figowce oraz całe mnóstwo innych egzotycznych roślin, których nazw nie znam.

Biały lotos  w  ogrodzie botanicznym Pamplemousses

Zwiedzanie ogrodu botanicznego Pamplemousses to koszt 250 rupii (ok. 25 zł).

Ogromne drzewa rosną tu od XVIII wieku

Staw z białymi lotosami

Zapraszam do innych relacji   z pięknego Mauritiusa:

1. La Vanille Nature Park – bliskie spotkanie z 1000 żółwi
2. Smaczki wschodniej części Mauritiusa – co warto odwiedzić?
3. Osobisty przewodnik po zachodnim wybrzeżu Mauritiusa
4. Rajskie plaże na wschodnim wybrzeżu Mauritiusa

Trasę i wiadomości ogólne oraz praktyczne na temat Mauritiusa znajdziesz  klikając TU

Witaj na blogu Filmy z plecaka!

Relacje  z 5 kontynentów, filmy, zdjęcia, informacje, rekomendacje.

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.