Kair - "Najwspanialsza metropolia świata, ogród wszechświata, miejsce, w którym spotykają się narody, ludzkie mrowisko, stolica islamu, siedziba władzy” (jak pisał Ibn Chaldun, jeden z najwybitniejszych średniowiecznych historyków świata arabskiego) - przestanie być stolicą Egiptu po raz pierwszy od 973 r. Obecnie to największe miasto Afryki i Bliskiego Wschodu z populacją ponad 20 mln mieszkańców (2018 r.), które ciągle aspiruje do roli stolicy świata arabskiego.
Przewiduje się, że i tak już przeludniona stolica podwoi liczbę mieszkańców do 2050 roku.
Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom, pracownikom ministerstw i ambasad otaczających centralny Plac Tahrir wymaga blokowania wielu sąsiednich ulic, przez co arterie miasta zatykają się.
Kair stał się niewydolny, w związku z czym w 2014 r. rząd podjął decyzję o budowie Nowej Stolicy Administracyjnej Egiptu na pustyni, 45 km na wschód od Kairu.
Megaprojekt o wartości 45 miliardów dolarów stworzy inteligentne miasto o powierzchni bliskiej 700 km2 (podobnie jak Singapur), w którym zamieszka 6,5 mln ludzi.
W drodze do Kenii udało mi się sfilmować nową stolicę Egiptu z lotu ptaka. Zobaczcie:
Nowa stolica będzie miała centralną „zieloną rzekę”, połączenie wody i nasadzeń zieleni o powierzchni dwa razy większej od nowojorskiego Central Parku. Na jednego mieszkańca nowej stolicy ma przypadać 15 metrów kwadratowych powierzchni zieleni. Miasto będzie miało lotnisko, operę, kompleks sportowy i 20 drapaczy chmur, w tym najwyższy w Afryce, liczący na 345 metrów. Od stycznia 2022 r. wybudowane od zera miasto przejmie funkcję stolicy od przeludnionego Kairu.
Krytycy nowej inwestycji nazywają ją projektem próżności, ale rząd argumentował, że nowa stolica jest potrzebna, aby wchłonąć dynamicznie rozwijającą się populację Kairu, jak również wraz z innymi projektami budowy nowych dróg i kompleksów mieszkaniowych po poszerzeniu Kanału Sueskiego, przyciągnąć inwestorów i stworzyć nowe miejsca pracy dla ponad 100-milionowego Egiptu.
Obecny prezydent Abdel Fattah el-Sisi, były generał armii, objął władzę w wyniku przewrotu po Mohamedzie Morsi - pierwszym demokratycznie wybranym prezydencie Egiptu. To właśnie wojsko pełni ogromną rolę w finansowaniu i realizacji projektu (ma 51% akcji, podczas gdy kolejne 49% należy do Ministerstwa Mieszkalnictwa). Także wojsko będzie czerpać ogromne korzyści finansowe z tego ambitnego przedsięwzięcia, ponieważ zajmuje się sprzedażą mieszkań w nowej stolicy oraz zwolnionych budynków w Kairze, o znacznej wartości ze względu na położenie w samym sercu Kairu.
Mieszkania w nowej stolicy są oczywiście bardzo drogie w stosunku do dochodów mieszkańców Egiptu, w którym produkt krajowy brutto (PKB) na mieszkańca wynosi około 2500 dolarów (2017). Za dwupokojowe mieszkanie w nowej stolicy trzeba zapłacić około 50 000 dolarów (taniej niż w Warszawie).
Na początku listopada 2021 r. prezydent Egiptu nakazał swojej administracji rozpocząć od 1 grudnia przenoszenie swoich biur do nowej stolicy administracyjnej. Miało się to stać już w połowie 2020 r., ale pandemia koronawirusa spowodowała opóźnienie w projekcie.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.