Do Palmyry jechaliśmy autokarem przez skalistą pustynię. Bezkres żółto-czerwonych pagórków. Było bardzo przyjemnie w klimatyzowanym autobusie, dopóki ten się nie zepsuł. Wszyscy pasażerowie musieli wysiąść i zaczęły się oględziny stanu technicznego pojazdu. Po godzinie czy dwóch okazało się, że z naprawy nici i trzeba było czekać, aż dojedzie po nas autobus zastępczy. Przerwa w podróży trwała około 4 godzin, ale mieliśmy próbkę tego, jak można się poczuć na pustyni, z daleka od ludzkich osad, gdzie próżno szukać schronienia przed słońcem, które praży, jakby chciało z nas wysuszyć na pieprz.
Antyczne miasto Palmira to w istocie leżąca w środkowej Syrii oaza na pustyni, oddalona ponad 240 km na północny-wschód od Damaszku. Od II wieku p.n.e. przebiegała tędy południowa odnoga jedwabnego szlaku. Położenie Palmyry na pograniczu cesarstwa rzymskiego i państwa Persów przyczyniły się do wzrostu znaczenia miasta w I wieku n.e.
Palmyra i jej władczyni Zenobia, były jednak niepokorne wobec Rzymian, co na dobre im nie wyszło. Ceną niesubordynacji było całkowite złupienie i zniszczenie miasta w 273 r. i uwięzienie królowej Zenobii. Potem Palmyra nigdy już nie odzyskała pozycji z czasów swej świetności, ale stanowisko archeologiczne, które mogliśmy podziwiać i tak było imponujące.
Niestety obecna zawierucha wojenna nie oszczędziła całego kompleksu. Służył on jako schronienie dla rebeliantów, potem w relacjach światowych stacji telewizyjnych widziano tam rządowe czołgi, aż w maju 2015 r. Palmyra została zajęta przez terrorystów z Państwa Islamskiego, którzy rozpoczęli stopniowe niszczenie antycznych pamiątek architektury.
Z przykrością słuchałam doniesień o zniszczeniu zabytków Palmyry, którymi wcześniej zachwycaliśmy się, co krok odkrywając jakieś perełki rzymskiego miasta. Wysadzono ruiny starożytnej świątyni Baalszamina oraz świątyni Bela z początku I wieku, zniszczono część kolumn z czasów rzymskich, pochodzący z II lub III wieku łuk triumfalny oraz rzeźbę kamiennego lwa.
Jakby tego było mało, w sierpniu 2015 r. islamiści zamordowali kustosza stanowiska Chalida al-Asada, wieszając jego ciało na jednej z kolumn.
W marcu 2016 r. siły rządowe odbiły miasto, po czym w grudniu utraciły je ponownie na rzecz Państwa Islamskiego.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.