Najnowsze artykuły: 

04 kwietnia 2024
Maroko, 2023 Maroko skrywa wiele magicznych miejsc, a jednym z nich jest urokliwe miasteczko Essaouira (Assawira), które zachwyca odwiedzających swoim
17 marca 2024
Maroko 2023 Witajcie w hipnotycznym Marrakeszu, gdzie każdy kąt skrywa historię, a każdy krok to wyzwanie dla zmysłów, gdyż zapachy
29 lutego 2024
Maroko 2023 Fez założył pierwszy król Maroka Położenie Fezu jest niesamowite, a panorama miasta z dwóch punktów widokowych usytuowanych na
06 stycznia 2024
Maroko, 2023 Rabat jest jednym z czterech cesarskich miast w Maroku. Jego charakterystyczną cechą jest harmonijne połączenie dawnej architektury z
Słonie przy wodopoju przy Voi Safari Lodge
14 listopada 2021

Kenia, Afryka Wschodnia

 

Naszym absolutnym MUST w Kenii było safari w Parku Narodowym Amboseli, aby móc podziwiać dzikie zwierzęta z ośnieżonym szczytem Kilimandżaro w tle. Marzyło mi się uchwycenie tego pocztówkowego widoku i dopiero na miejscu zdałam sobie sprawę, jak wielka to gratka i loteria zarazem. W końcu mieliśmy być w Amboseli zaledwie jeden dzień. Gdy jechaliśmy wzdłuż masywu Kilimandżaro przy granicy z Tanzanią szczyt Kilimandżaro majaczył gdzieś tam w chmurach, a potem w czasie popołudniowej wizyty w Parku sytuacja nie wyglądała lepiej.

 

Film ukazujący świat zwierząt w pełnej krasie

 

Dopiero następnego dnia o świcie ledwo przez kilka minut Kilimandżaro objawiło nam się w nieco lepszej, jednak ciągle dalekiej od ideału, formie. Ważne, że można było dostrzec ośnieżony szczyt Dachu Afryki, a całość dopełniły żyrafy i słonie na tym zacnym tle.

 

Słonie i zebry w Amboseli National Park, Kenia

Słonie i zebry w Amboseli

 

Park Amboseli rozciąga się na powierzchni prawie 400 km2, pełnej wspaniałych krajobrazów z ogromną ilością dzikich zwierząt. Można przyglądać się licznym stadom słoni, żyraf masajskich, zebr, guźców i antylop gnu.

 

Antylopu gnu w Amboseli

 

To właśnie gnu odbywają doroczną Wielką Migrację pomiędzy Kenią i Tanzanią. Wówczas na terenie parków Serengeti i Masai Mara można zaobserwować miliony osobników wędrujących w poszukiwaniu pożywienia i wody. To prawdziwy spektakl, na który wybierzemy się któregoś lipca, jak nam doradził nasz nieoceniony przewodnik Said.

 

Żyrafy poruszają się majestatycznie

Żyrafy poruszają się majestatycznie , jakby w zwolnionym tempie

 

Z rodziny antylop widzieliśmy też zwinne gazele, gerenuki długoszyje i impale.

Z „wielkiej piątki” „upolowaliśmy” tylko bawoły oraz lwy. Przypomnę, że zgodnie z tradycją białych myśliwych, do wielkiej piątki zalicza się najbardziej niebezpieczne zwierzęta, które jednocześnie najtrudniej wytropić, czyli lwa, słonia, nosorożca, bawoła afrykański i lamparta.

 

Zebry wyglądają malowniczo na tle sawanny Amboseli

Zebry wyglądają malowniczo na tle sawanny Amboseli

 

Hipopotamy nie należą do wielkiej piątki, bo choć są niezwykle niebezpieczne, to nie są obiektem polowań myśliwych. Udało nam się zobaczyć tylko jednego hipopotama i to z daleka.

 

Lwy u wodopoju w Parku Narodowym Amboseli, Kenia

 

Za to z samego rana spotkała nas niespodzianka - okazja obserwowania pary lwów naprawdę z bliska. Kompletnie nie zwracały na nas uwagi, bawiąc się w najlepsze, spacerując po czerwonej drodze i chłepcząc wodę  z  niewielkiego zbiornika.

 

Baraszkujące lwy na drodze w Parku Narodowym Amboseli, Kenia

Baraszkujące lwy na drodze w Parku Narodowym Amboseli, Kenia

 

Pojechaliśmy na zachodni kraniec Parku, nad jezioro Amboseli, gdzie stacjonują ogromne ilości flamingów.

 

Na flamingi w Amboseli naprawdę można się napatrzeć

Na flamingi w Amboseli naprawdę można się napatrzeć

 

Trzeba przyznać, że Park jest rajem dla miłośników ptaków, gdyż zamieszkuje go ponad 400 gatunków skrzydlatych. Na amboselskich bagnach obserwowaliśmy pelikany, brodzące ibisy, żurawie, kormorany, czaple, koronniki szare, o czubatych fryzurach i śmieszne czaple czarne, które ze skrzydeł robią sobie parasol nad głową, aby móc w cieniu obserwować toń wody i wypatrywać pożywienia.

 

Strusie afrykańskie w Amboseli

Strusie afrykańskie w Amboseli

 

Podziwialiśmy ogromne nieloty - strusie afrykańskie, których samce osiągają nawet 2,7 m wysokości przy wadze 150 kg. Mieliśmy okazję zobaczyć scenę miłosną strusi, która była zaiste piękna, w przeciwieństwie do zalotów, które wyglądają raczej zabawnie.

 

Bielik afrykański w Parfku Narodowym Amboseli

Bielik afrykański w Parfku Narodowym Amboseli

 

Charakterystyczny bielik afrykański żyjący w pobliżu rzek, jezior i innych zbiorników wodnych, sądząc po angielskiej nazwie African Fish Eagle, powinien żywić się rybami, tymczasem w skład jego diety wchodzą flamingi i inne ptaki wodne.

Pod wieczór mijaliśmy naszym jeepem z otwartym dachem hieny, wylegujące się leniwie i spokojnie czekające na porę polowania. 

Warto wspomnieć jeszcze o florze Parku Amboseli. Niby sucha sawanna, porośnięta półpustynną roślinnością, trawami i krzewami, lecz trzeba przyznać, że drzewa akacji z rozłożystą koroną, przybierającą piękne regularne kształty są niezastąpionym elementem tutejszego krajobrazu.

 

Masajowie stoją w bramie płotu z akacji

Masajowie stoją w bramie płotu z gałęzi akacji

 

W okolicach Amboseli można odwiedzić wioskę Masajów, półkoczowniczego ludu, zajmującego się hodowlą bydła, z pozwoleniem wypasu także na terenie Parku.

 

W wiosce Masajów

W wiosce Masajów

 

Wielu krytykuje wizyty w takich wioskach, jako komercyjne i sztuczne pokazy, organizowane dla turystów.

 

Masajski dom i jego właściciel

Masajskie domy stawiają kobiety

 

Z drugiej strony jest to dodatkowe źródło dochodu dla skromnie żyjących Masajów, a dla nas możliwość obcowania z ich kulturą. Mimo wszystko niezapomniane przeżycie. Dla mnie warto.

 

Masajskie dzieci z nauczycielem

Masajskie dzieci odśpiewały nam piosenkę (zobacz na filmie)

 

Na safari w Amboseli National Park, Kenia

Na safari w Amboseli National Park

 

 

Cieszę się, że udało nam się spełnić nasze marzenie o safari w Amboseli i spędzić tu chociaż dzień. Przydałby się pewnie dłuższy pobyt, bo w końcu odbyliśmy tu wielogodzinną drogę z Mombasy. Ale czekała nas następna przygoda w czasie naszego 3-dniowego safari – Park Narodowy Tsavo East, ale o tym już w następnej relacji.

 

Rodzina żyraf w Parku Amboseli

Rodzina żyraf w Parku Amboseli 

 

Jeszcze słów kilka o noclegu podczas safari w Parku Narodowym Amboseli. Noc spędziliśmy w Kibo Safari Camp, znajdującego się bardzo blisko bramy wjazdowej Kimana do Parku Narodowego Amboseli. Wadą był brak możliwości kąpieli w basenie po godzinie 18:30, gdy wróciliśmy z safari. Z Kibo Safari Camp do Parku wjeżdża się po 6 rano, a więc po wschodzie słońca, co może stanowić pewien zawód dla fotografików. Te niedogodności rekompensuje jednak bardzo wysoki poziom hotelu i bogata oferta smacznego jedzenia.

 

Kibo Safari Camp przy Amboseli National Park

Kibo Safari Camp przy Amboseli National Park

 

Gdybyście wybierali się na safari, to pamiętajcie, żeby ograniczyć w miarę możliwości swój bagaż, ponieważ musi się on zmieścić do niezbyt dużego bagażnika samochodu typu Land Cruiser razem z bagażami innych uczestników (max 7-8 osób) oraz kierowcy. Zabraliśmy z sobą mniejsze plecaki, a główny bagaż zostawiliśmy w przechowalni naszego hotelu.

 

Jeep na saferi w Amboseli

Jeep na safari w Amboseli

 

No i na koniec informacje jak wybraliśmy nasze safari spośród gąszczu możliwości. Jest mnóstwo firm organizujących safari w Kenii. Próbowałam znaleźć ofertę na platformie Safari Bookings. Wysłałam sporo zapytań, ale ostatecznie wybraliśmy na miejscu ofertę  Jackal Adventures & Safaris, biura tuż przy hotelu Papilon Lagoon Reef na Diani Beech. To był strzał w dziesiątkę. 

Wydaje się, że   w dużej mierze niezapomniane wrażenia z safari zawdzięczamy   naszemu przewodnikowi o imieniu Said, który  jest profesjonalny, zabawny, a na dodatek mówi trochę po polsku. Dowiedziałam się, że zakłada właśnie własną firmę, więc nie ma jeszcze strony internetowej, ale podaję Wam adres email do Saida Saidengland987@gmail.com , gdybyście chcieli wybrać się na safari w Kenii. Gorąco polecam.

 

Więcej o szczegółów o podróży do Kenii znajdziesz TU

Niezapomniane safari pod Kilimandzaro - Park Narodowy Amboseli

Witaj na blogu Filmy z plecaka!

Relacje  z 5 kontynentów, filmy, zdjęcia, informacje, rekomendacje.

To ja
Największe atrakcje Birmy

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia, filmy i teksty są naszą własnością. Kopiowanie i wykorzystywanie bez pisemnej zgody twórców jest zabronione.

Dwóch patrzy przez okno na tarasy